Meble będą szybciej niż przypuszczaliśmy:)))
Jupiii!!!
W związku z tym musimy się trochę pospieszyć i to co mieliśmy zrobić bo soboty musimy zrobić dzisiaj i jutro.
Meble(o ile nic się nie zmieni) mają być już w środę:)
Wczoraj jeszcze byliśmy ostatecznie wybrać blat, i tak jak już pisałam wcześniej, wybraliśmy mniejsze zło, ale chyba nie będzie tak źle jak się spodziewałam, gdy dowiedziałam się, że takiego jak sobie wymarzyłam nie będzie.
Dzisiaj i jutro K. po pracy musi poprzerabiać instalacje gazową i wodną, bo trochę się wszystko poprzestawiało.
Mikołajka zostawiliśmy u mojej mamy, ale było mi przykro odjeżdżać bez niego. Nie wiem dlaczego, przecież zostawał już nie raz, ale teraz było mi tak jakoś wyjątkowo smutno.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz