A miało być tak pięknie:/
Już wszystko było dogadane, już prawie gotowa, a to pękła rura odpływowa w pionie.
Cały wieczór z rurą wlczyliśmy.
Zaczęliśmy od pielgrzymki po sąsiadach z prośbą żeby nie zmywali, a później trzeba było cały bajzel posprzątać.
Spać poszliśmy późno w nocy.
Dzisiaj sprawę zgłosiliśmy do administracji.
Przyszedł Pan i przyszła Pani. Popatrzyli, pomierzyli i poszli.
Zostawili nas z dziurawą rurą, i mamy czekać na telefon, żeby się umówić na termin wymiany:/
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz