wtorek, 31 lipca 2012

o owcach

Pierwszą część("sprawiedliwość owiec") przeczytałam w tamte wakacje, a drugą(triumf) właśnie kończę. Roczna przerwa nie była spowodowana tym, że książka mi się nie podobała ale... sama nie wiem czym, bo inne książki w międzyczasie czytałam. 
Ogólnie takie lekkie kryminały.
 Ja zostałam fanką owiec:)

Gotowy na plażowanie...

... tylko plaży brak:(

środa, 25 lipca 2012

paese

Lakier do paznokci kupiony tak przez przypadek. Podczas codziennych zakupów, tak między chlebem a pomidorem.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
pomalowałam paznokcie rano, a później sprzątałam(bez rękawiczek), gotowałam i znowu sprzątałam, a później przyszli znajomi i po ich wyjściu zmywałam, i po takim dniu lakier trzyma się super:
Ten kolor w naturze jest bardziej malinowy.
Po całym dniu jest tylko minimalny ubytek na serdecznym palcu, jak na razie to za tą cenę- 10,50- nic lepszego nie spotkałam.
Na początek kupiłam klasyczny kolor, ale w najbliższym czasie wybiorę się po coś bardziej wakacyjnego.

wtorek, 24 lipca 2012

Nowa szafa

Takie ohydne meble zostawili nam poprzedni właściciele mieszkania:
Tu już się jej pozbyliśmy:

A to nasza nowa, tam na końcu jest lustro od podłogi do sufitu i wydaje się , że szafa jest mniejsza a przedpokój bardziej  przestronny:

wilkie wydarzenie

Stało się to dzisiaj, chwilę przed 11. 
Już od jakiegoś czasu Miki biegał bez pieluchy, w samych majteczkach lub bez. Pielucha była na wyjścia i na noce, a że wyjść ostatnio było sporo to i Miki w pieluszce sporo biegał. W sumie to chodziło o to żeby wiedział kiedy chce mu się siku i co się dzieje jak to siku robi. Na nocnik nie naciskaliśmy bo i po co, tylko podłogę musiałam często myć:). A dzisiaj "bez ciśnienia" gdy zmywałam naczynia podbiegł do mnie Miki i powiedział siiiiii, spytałam czy chce zrobić na nocnik i pokiwał, że tak, więc pomogłam mu usiąść i po chwili się stało:)))
A jaki On była zadowolony jak się zorientował co się dzieje:)))
Ale jesteśmy z niego dumni:)

wtorek, 17 lipca 2012

poniedziałek, 16 lipca 2012

Miki na wakacjach po raz drugi

Od wczoraj Mikołaj jest u mojej mamy:)
Ja mam chwilkę dla siebie :)

Dzisiaj opróżniłam starą szafę w przedpokoju, a popołudniu się jej pozbywamy:) a jutro stanie tam całkiem nowiutka szafunia:) Już nie mogę się doczekać.
Jeszcze dzisiaj muszę jechać kupić karnisze do kuchni i powiesimy firanki.

Ale będzie pięknie:)))

poniedziałek, 9 lipca 2012

magiczna gabka

Już kilka razy jej używałam, ale zazwyczaj na ścianie jeszcze w wynajmowanym mieszkaniu, bo Miki uwielbiał ściany "dekorować" a nam przed wyprowadzką nie chciało się ich malować. Dzisiaj zmywałam podłogę pokolorowaną na czerwono-bardzo łatwo się czyściło.
Widziałam je już w polskich sklepach, a ja na razie zużywam zapasy od koleżanki z Niemiec.

poniedziałek, 2 lipca 2012

Miki na wakacjach

a rodzice biorą się do rooty.
Miki został u babci, więc mamy więcej swobody i czasu na rzeczy, na które do tej pory czasu brakowało, bo przecież wyjście na spacer jest ważniejsze niż wieszanie żyrandoli:)
Dzisiaj planujemy powiesić lampy, które jakiś czas na to czekają, no i karnisz i firankę.
A ja wybieram się za chwilę na zakupy poszukać sukienki na wesele(11 sierpień) i pewnie nakupuje jakichś ozdóbek, bo miejsca na nie mamy teraz pod dostatkiem:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...