Tak właściwie to przełom 28 i 29:)
Mam wrażenie, że ostatnio poziom mojej energii osiągną swoje minimum.
Staram się jakoś funkcjonować, ale ciężko jest mi sie zmobilizować i robię tylko to co konieczne.
Coraz bardziej odczuwam pewne niedogodności ciąży.
Ostatnio czasem dopada mnie zgaga, i nasila się ból w pachwinach.
Przytyłam już 6 kilo, i coraz bardziej męczą mnie zwykłe czynności.
Maleńki szaleje i kopie jak nakręcony:)
Co do ostatnich badań to glukoza na czczo wyszła 71 mg/dl a po 2 godzinach od wypicia glukozy 87 mg/dl , a norma jest do 140, więc wyniki super:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz