W grudniu potrzebowałam dla Mikołajka stroju bałwanka na przedstawienie w przedszkolu.
Początkowo wymyśliliśmy, że uszyjemy taki z fizeliny.
Jednak tak jak się spodziewaliśmy, ta którą mieliśmy okazała się za słaba i musieliśmy ten nasz pomysł "podrasować".
Zamiast fizeliny kupiłam ocieplinę i to z niej uszyliśmy strój, a guziki wycięliśmy z filcu i przykleiliśmy na klej to tkanin.
W efekcie mieliśmy bardzo zadowolonego Bałwanka:)
Rewelacyjny strój:))))
OdpowiedzUsuńDziękujemy:) to w 70% zasługa mojego męża, bo to on w naszym domu umie maszynę do szycia obsługiwać:)
UsuńAle świetny strój!!! Brawa dla Rodziców :)
OdpowiedzUsuń:))) Dziękujemy:)
Usuńpomysłowy strój - fajnie w nim wygląda - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale świetnee :)
OdpowiedzUsuńnoooo :)
Usuń