piątek, 21 grudnia 2012

relaks

Wczoraj był pracowity dzień, ale jaki przyjemny.
Pierniki upieczone, a przy okazji piekły się korzenne babeczki:)

No i w końcu kupiłam spodnie ciążowe, bo w prawie nic się już nie mieszczę, a poprzednia ciąża była o innych porach roku to i ciuchy na teraz nie pasują. Bo raczej przy -10 nie będę w letnich sukienkach pomykać.

Teraz chwila relaksu-kawa i babeczka:)))

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...