sobota, 29 grudnia 2012

antybiotyk podany:)

Wieczorna dawka leku jakoś przełknięta:)
Nie pomogło namawianie, mieszanie z czymkolwiek.
Dopiero gdy podzieliliśmy dawkę na mniejsze porcje i każda została przegryziona garścią tic-tac to jakoś poszło.
No i mamy spokój do rana.
Jak tak dalej pójdzie to najpierw zbankrutuję na cukierki a później na dentystę;)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...