Najpierw mieliśmy jechać, później stwierdziliśmy, że za gorąco i nie jedziemy, ale jak w sobotę wstaliśmy i było trochę pochmurnie to pojechaliśmy.
Było bardzo fajnie.
Mikołajek był pod dużym wrażeniem, aż miło było patrzeć jak się wszystkim cieszy:)
Weny do pisania jakoś nie mam, a to chyba dlatego, że pisze pracę i tam wyczerpuję liczbę słów do napisania dziennie;)
Taką wycieczkę wszystkim polecamy, a my na pewno się wybierzemy jeszcze raz jak Wiktor będzie starszy.
Zapraszam na małą fotorelacje:)
Dziękujemy za uwagę:)
Super wyjazd:))))Też bym chętnie się wybrała:)
OdpowiedzUsuńTo pakujcie plecaki i w drogę:)
Usuń