Już nie pamiętam kiedy miałam chwilę tylko dla siebie.
Nie musiałam nic robić, a przez moment nawet nie musiałam o niczym myśleć.
Tali moment nastał wczoraj.
Jechałam dłuższą trasę autem.
Sama!!!
Miki w przedszkolu.
Wiktor z babcią, która nawet o porządek w mieszkaniu i obiad zadbała:)
Wracam do domu.
Wszystko co miałam pozałatwiać, pozałatwiane pomyślnie.
I ta piosenka w radio:
Najbardziej moje kilka minut ostatnich miesięcy.
Uwielbiam.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz