piątek, 23 listopada 2012

Bilans dwulatka

Wybieraliśmy się na bilans już od jakiegoś czasu, ale to Miki przeziębiony był, albo ja, albo na zdrowej stronie prawie nie przyjmowali, bo takie kolejki były po chorej. No i w końcu udało nam się jakoś dotrzeć na przegląd.
Wszystko z Mikim ok:)
Waga 12,4 kg- trochę powyżej 25 centyla
Wzrost 89- 50 centyl
Zeza brak
Tylko chód nie do końca prawidłowy, ale na razie bez stresu, a za trzy miesiące na kontrolę.
I nie pozwolił sobie pacjent ciśnienia zmierzyć, może też uda się to nadrobić na następnej wizycie.
Miki był tak grzeczny jak rzadko mu się zdarza, a ja byłam z niego bardzo dumna. Nawet powiedział jak ma na imię, nazwisko, ile ma lat i takie tam:)))
Teraz smyk leży i ogląda zasłużona bajkę a mama ma chwilkę dla siebie:)
Tata dzisiaj wyszedł z kolegami na kręgle i piwo, więc nie wiadomo kiedy wróci:/

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...