Podczas mojej niebytności na blogu trochę się działo.
Najważniejszym wydarzeniem dla nas wszystkich była wizyta w klinice, bo okazało się, że Miki już może jeść jajko:)))
Mleko i orzechy nadal zakazane, ale jest nam już o wiele prościej:)
Drugim ważnym wydarzeniem były czwarte urodzimy Mikołajka.Było to dokładnie miesiąc temu.
Jeju, mamy w domu strasznie rozgadanego czterolatka.
Poza Jego rozgadaniem, które bardzo lubię ale czasami mam serdecznie dość, uwielbiam słowotwórstwo.
Po prostu nie mogę wyjść z podziwu jakie można wymyślić np.: "tata idł śpić"(tata poszedł spać).
Impreza urodzinowa odbywała się dwa razy.
Pierwszy raz prawie w dzień urodzin, na sali zabaw z kolegami i koleżanką, a drugi w weekend u dziadków.
Oczywiście ważniejszy był pierwszy raz, bo dziadkowie to nie umieją tak szaleć jak koledzy i nie mają tak zwariowanych pomysłów, jak wyścigi jeździkami po dmuchańcu, które bardzo szybko zostały zakończone upadkiem jubilata. Na szczęście obyło się bez większej kontuzji i skończyło chwilą płaczu.
No i oczywiście na pierwszej imprezie tort też był fajniejszy, bo trochę przypominał ulubionego superbohatera.
A Wy zgadniecie jakiego;)?
Pierwszy raz miałam do czynienia z masą cukrową. Pierwszy raz taka masę robiłam i pierwszy raz kupiłam barwniki w spożywczaku.
Drugi raz na pewno zabiorę się do tego trochę inaczej. Kupię gotowa masę w odpowiednich kolorach, albo kupię porządne barwniki. Tort miał wyglądać inaczej, ale ze względu na to, iż z użyciem niebieskiego barwnika wyszła masa w kolorze smurfowym, to nie wykorzystałam go i został mi do dyspozycji czerwony i biały, to wyszło jak wyszło.
Ale i tak jestem zadowolona, głównie dlatego, że Miki był zadowolony:)
Oczywiście masa cukrowa jest mega słodka i dla mnie nie do przełknięcia, ale niektóre dzieciaki wszamały wszystko.
Dla dziadków tort miał być smaczny a nie wyglądać, więc masy cukrowej nie używałam. Chciałam zrobić tęczowy z białym kremem, ale wiecie marne barwniki i tak dalej;) więc był całkowicie zwykły.
No to najlepsze życzenia jeszcze ślę!! Tort jest super, nie wiem jak miał wyglądać, ale tak jak wyszedł jest mega!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za życzenia:) Tort miał wyglądać zupełnie inaczej ale wyszło chyba nie najgorzej:) Może w przyszłym roku zaplanuję wszystko wcześniej a nie na ostatnią chwilę:)
UsuńTort super. Serdeczne życzenia dla solenizanta !!!! I faktycznie słowotok czterolatka potrafi czasem powalić na kolana :)
OdpowiedzUsuńsłowotok jest super:)
Usuńja Mikiego nie mogę nauczyć,że jak coś jest okrągłe to się mówi, że jest okrągłe a nie kołowe:)
Dla Młodego najlepsze życzenia a ciebie na candy zapraszam:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
Usuń