środa, 22 stycznia 2014

Z Nowy Rokiem Nowym Krokiem

Witajcie w 2014 roku:)



Tak długiej przerwy to jeszcze nie miałam, ale tak jakoś zeszło i ciągle było coś ważnego do zrobienia.


Na Święta wyjechaliśmy do moich rodziców i ja z chłopakami zostałam tam, aż do ostatniego piątku, tylko w międzyczasie wpadłam do domu na trzy dni.

Co do Świąt to było tak sobie, do Świąt moich marzeń to było im daleko, ale atmosfera była zdecydowanie lepsza niż rok temu, więc może za rok będzie już całkiem świątecznie:)


Niestety u nas ciągle chorobowo i poniekąd dlatego nie miałam weny do pisania. Nie chciałam Was zanudzać codziennie wpisami, że komuś coś tam dolega. 
A tak w skrócie to:
  • Miki zachorował na ospę tuż przed świętami, a do przedszkola poszedł dopiero od poniedziałku. U nas są ferie, ale bardzo chciał chodzić to chodzi.
  • Za mną ciągle ciągnęła się sprawa chorego ucha. Na szczęście już słyszę i od tygodnia nie biorę antybiotyków, ale do wyzdrowienia to jeszcze daleko, a prawie miesiąc antybiotykoterapi też nie był dla mnie obojętny i powoli próbuje się z tego wszystkiego wykaraskać.
  • Wiktorek przez Święta trzymał się jako tako, ale już przed Sylwestrem byłam z nim u lekarza bo trochę kasłał-wtedy to jeszcze nic się więcej nie działo. Kilka dni później ospa i u niego zaczęła sie rozwijać a przy okazji z kaszlu zrobiło się zapalenie oskrzeli, a żeby nam tak zbyt lekko nie było to górne jedynki postanowiły dać o sobie znać. Na szczęście w poniedziałek byliśmy u lekarza i już wszystko OK, tylko te ząbki jeszcze idą.

Rok 2013 nie był dla nas zbyt łaskawy i już nie mogłam się doczekać kiedy wreszcie się skończy. Miałam nadzieję, że 2014 będzie lepszy i w sumie to nadal mam nadzieję, mimo, że początek roku też był taki sobie.



Żeby nie było tak marudząco-przygnębiająco to w ubiegłym roku spotkało nas też coś dobrego,BARDZO DOBREGO:) i to nie byle co, bo przecież od 28 kwietnia jest z nami "po tej stronie brzucha" Wiktorek nasze drugie słoneczko:)))


2 komentarze :

  1. oby teraz już tylko zdrówko się Was trzymało! U nas też końcówka roku była pod znakiem ciągłych zachorowań i ciągłego zarażania się wzajemnie...No miejmy nadzieję, że Nowy Rok okaże się łaskawy dla wszystkich:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Oby dla wszystkich był lepszy:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...