czwartek, 15 grudnia 2011

ciężki dzień

Jak ja nie lubię, kiedy I ja i Miki mamy zły dzień. Taki mieliśmy akurat dzisiaj:(
Jakoś przetrwaliśmy.
Mały już od jakiegoś czasu śpi.
Podejrzewam, że jednak dla niego dzisiejszy dzień był dużo gorszy niż dla mnie, bo jego dodatkowo męczył kaszel i katar. Niezbyt intensywne, ale jednak.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...