Stało się to dzisiaj, chwilę przed 11.
Już od jakiegoś czasu Miki biegał bez pieluchy, w samych majteczkach lub bez. Pielucha była na wyjścia i na noce, a że wyjść ostatnio było sporo to i Miki w pieluszce sporo biegał. W sumie to chodziło o to żeby wiedział kiedy chce mu się siku i co się dzieje jak to siku robi. Na nocnik nie naciskaliśmy bo i po co, tylko podłogę musiałam często myć:). A dzisiaj "bez ciśnienia" gdy zmywałam naczynia podbiegł do mnie Miki i powiedział siiiiii, spytałam czy chce zrobić na nocnik i pokiwał, że tak, więc pomogłam mu usiąść i po chwili się stało:)))
A jaki On była zadowolony jak się zorientował co się dzieje:)))
Ale jesteśmy z niego dumni:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz