Od wczoraj Mikołaj jest u mojej mamy:)
Ja mam chwilkę dla siebie :)
Dzisiaj opróżniłam starą szafę w przedpokoju, a popołudniu się jej pozbywamy:) a jutro stanie tam całkiem nowiutka szafunia:) Już nie mogę się doczekać.
Jeszcze dzisiaj muszę jechać kupić karnisze do kuchni i powiesimy firanki.
Ale będzie pięknie:)))
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz