No nareszcie weekend się skończył. Ten należał to tych bardziej pracowitych. Trzy dni w Katowicach w szkole zaowocowały jednym zaliczeniem i napisanym egzaminem( raczej pozytywnie). Już trochę z głowy w sesji będzie mniej.
Jeszce tylko jeden zjazd i dwa weekendy wolne.
Męczą mnie te zjazdy co tydzień po dwa lub trzy dni:/
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz