piątek, 15 kwietnia 2011
Weekend bez taty
To będzie nasz pierwszy weekend bez taty. K. dzisiaj w nocy pojechał do Pragi i wróci w niedzielę późnym popołudniem. Pierwszy raz taka rozłąka odkąd Mikołaj jest z nami. Żeby nie było nam bardzo smutno to jedziemy dzisiaj do moich rodziców i wracamy w niedzielę. Mam nadzieję, że będzie pogoda i wysiedzimy się na świeżym powietrzu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz