Dwa dni temu nasza kruszynka skończyła miesiąc:)
Ja cały czas nie umiem się zorganizować i na nic nie mam czasu. Może to dlatego, że Mikołaj prawie wcale w dzień nie śpi, a jak już uśnie to na 15 lub 30 min, jak śpi dłużej to już święto. Na szczęście nocami ładnie śpi, więc jest to do przeżycia.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz