Ostatnio pogody są tak paskudne, że postanowiłam jakoś sobie poprawić samopoczucie i zaserwowałam sama sobie śniadanie do łóżka i na przekór jesiennej aurze były to typowo wiosenne kanapki z twarożkiem i szczypiorkiem:) mniam i do tego oczywiście gorąca herbata z cytryna i miodem-na rozgrzewkę:)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz